Gdy rozmowa nie poszła po myśli – jak wrócić do równowagi i czego się nauczyć
- Kariera
- 28 lis
- 2 minut(y) czytania
Wychodzisz z rozmowy z uczuciem, że mogło pójść lepiej? W głowie wracają każde słowo, spojrzenie, moment zawahania. „Czemu tego nie powiedziałam?”, „Mogłem dodać ten przykład…” — brzmi znajomo? Każdy, kto aktywnie szuka pracy, zna to uczucie niedosytu. Dobra wiadomość jest taka, że rozmowa, która nie poszła idealnie, może być najważniejszą lekcją w Twojej drodze zawodowej.
1️⃣ Najpierw – oddech, nie analiza
Pierwsze, co robimy po rozmowie?
Analizujemy wszystko. A to właśnie najgorszy moment na ocenę. Mózg jest wtedy w trybie stresu i automatycznie szuka błędów.
Zrób coś odwrotnego. Daj sobie godzinę przerwy. Idź na spacer, włącz muzykę, zrób coś fizycznego. Dopiero gdy emocje opadną, wróć do refleksji.
💡 Warto zapamiętać:
Nie oceniaj rozmowy z poziomu emocji. Emocje nie są obiektywne — są reakcją na napięcie, nie na fakty.
2️⃣ Co naprawdę się wydarzyło?
Kiedy wrócisz do równowagi, spójrz na rozmowę spokojniej.
Zadaj sobie trzy pytania:
Co poszło dobrze, nawet jeśli drobne?
Co mogło pójść lepiej — i dlaczego?
Co mogę zrobić inaczej następnym razem?
To prosta struktura „Zdarzenie – Wniosek – Działanie”, która pozwala wyciągnąć lekcję zamiast poczucia winy.
💬 Przykład:
„Zacięłam się przy pytaniu o wyniki – bo nie przygotowałam liczb. Następnym razem wpiszę je do notatek.”
To już nie błąd, tylko plan na przyszłość.
3️⃣ Rozmowa to dwie strony
Często bierzesz całą odpowiedzialność na siebie.
Tymczasem każda rozmowa rekrutacyjna to spotkanie dwóch osób – Twojej gotowości i ich sposobu prowadzenia procesu.
Może rekruter był zmęczony, może nie znał dobrze stanowiska, może firma miała już faworyta. To nie znaczy, że zrobiłeś/aś coś źle.
Zamiast myśleć:
„Nie wypadłam dobrze.”
spróbuj:
„Nie dopasowaliśmy się – i to też cenna informacja.”
Czasem to po prostu znak, że to nie była Twoja firma.
4️⃣ Emocje to dane – potraktuj je jak sygnał
Złość, żal, rozczarowanie — są naturalne. Ale każda z nich mówi Ci coś ważnego.
Złość → może oznaczać, że czujesz niesprawiedliwość.
Smutek → że zależało Ci bardziej, niż myślałaś/eś.
Zawstydzenie → że oceniasz siebie zbyt surowo.
Zatrzymaj się i zapytaj: co ta emocja próbuje mi powiedzieć?
To nie coachingowy banał – to sposób na odzyskanie wpływu.
💡 Warto zapamiętać:
Nie każda emocja wymaga naprawy. Czasem wystarczy, że ją nazwiesz.
5️⃣ Zrób z tej rozmowy trampolinę, nie kotwicę
Rozmowy, które nie wychodzą, często otwierają drzwi tam, gdzie się ich nie spodziewasz.
Klientka, która wyszła z płaczem po jednej rozmowie, dostała tydzień później zaproszenie z innej firmy — tej, która bardziej pasowała do jej stylu pracy.
Zamiast zamykać się w „porażce”, pomyśl o trzech mikrokrokach, które możesz zrobić, by ruszyć dalej:
Spisz wnioski z rozmowy (2–3 zdania).
Zaktualizuj swoje notatki lub CV.
Umów kolejną rozmowę lub networking — zanim stracisz rytm.
📘 Mini ćwiczenie:
Zapisz swoje 3 zdania refleksji po rozmowie:
Co zabieram ze sobą?
Co zostawiam?
Co zrobię inaczej?
Nie szukaj błędów. Szukaj momentu, w którym coś zrozumiałaś/eś.
💬 Zrób kolejny krok
➡️ Jeśli czujesz, że potrzebujesz odbudować motywację po trudnym spotkaniu – zapisz się na konsultację z doradcą kariery, by wspólnie zaplanować następny krok.
Komentarze